DEKOLORYZACJA WŁOSÓW CZARNYCH CZYLI MOJA PRZYGODA ZE ŚCIĄGANIEM CZARNEGO KOLORU. EFEKT PRZED I PO.
Dziś
chciałabym poruszyć temat dekoloryzacji włosów czarnych, ponieważ
od jakiegoś czasu próbuję coś w sobie zmienić pozbywając się ciemnego koloru z
włosów. Podjęłam już kilka prób ściągania koloru i dopiero
dzisiaj udało mi się osiągnąć mniej więcej to, czego chciałam od dawna.
O MOICH WŁOSACH
___________
___________
Włosy farbowałam od naprawdę wielu lat na czarno, do tego farbą Palette (granatowa czerń) i innymi równie mocnymi specyfikami, które pozwoliłyby mi uzyskać głęboką czerń włosów. Pamiętam, że nie mogłam znieść faktu, że moje włosy w słońcu miały czerwony połysk, dlatego też szukałam farb, które idealnie by je przykryły bez tego efektu. W rezultacie na włosach miałam wiele warstw różnych ciemnych farb, których usunięcie graniczyło z cudem.
PODEJŚCIA DO DEKOLORYZACJI
___________
___________
Byłam u kilku fryzjerów, którzy rozkładali ręce i pukali się w czoło, bo według ich wiedzy takich włosów po prostu nie da się zdekoloryzować. Wszyscy zgodnie twierdzili, że oczywiście mogą się tego podjąć, ale po pierwsze, to włosy będą naprawdę zniszczone, a po drugie będzie to dużo kosztowało. Jeden z fryzjerów wycenił taką usługę na 500 zł (sic!) informując mnie przy tym, że efekt końcowy jest nie do przewidzenia. Zrezygnowałam i zaczęłam kombinować po swojemu, a więc przekopałam internet w poszukiwaniu specyfiku, który będzie niedrogi, nie zniszczy włosów i przede wszystkim ściągnie czarny kolor.
DEKOLORYZATOR CHANTAL COLOR PEEL PROSALON
___________
Natrafiłam na Chantal Color Peel Prosalon, który kosztował coś koło 39 zł na Allegro. Kupiłam dwa opakowania. Preparat jest dostępny w dwóch buteleczkach, których zawartość miesza się ze sobą i nakłada na włosy. Muszę koniecznie wspomnieć o tym, że ten dekoloryzator niemiłosiernie śmierdzi szambem i jeśli jesteście wrażliwe na zapachy - nie polecam zamykania się z nim sam na sam w łazience. Ważne jest, aby ten specyfik dokładnie zmyć z włosów szamponem o neutralnym PH (czyli np Babydream z Rossmanna), ponieważ preparat obkurcza cząsteczki farby znajdującej się we włosie, a następnie podczas mycia te cząsteczki się wypłukują. Dzięki temu teoretycznie powinnyśmy się pozbyć niechcianego koloru z włosów. Ja płukałam naprawdę bardzo długo i to kilka razy - niestety efekty były mizerne. Oczywiście kolor nieco się "sprał" i nawet byłam zadowolona, jednak w przeciągu 3 dni włosy ściemniały powracając do stanu pierwotnego. Jedyną dobrą stroną było to, że w ogóle nie niszczy włosów. Owszem, włosy stały się jaśniejsze ale jednak korekta koloru była dla mnie zbyt subtelna.
DEKOLORYZATOR RENEE BLANCHE - REPAIR COLOR SYSTEM
DEKOLORYZATOR RENEE BLANCHE - REPAIR COLOR SYSTEM
___________
Podjęłam jeszcze jedną "naiwną" próbę pozbycia się czerni z włosów i zakupiłam dekoloryzator z Renee Blanche - Repair Color System. To okazało się już całkowitą klapą, ponieważ wcale nie ruszyło koloru. Śmierdziało równie paskudnie jak Chantal i było nieco droższe, natomiast okazało się kompletną pomyłką w moim przypadku.
PODSUMOWANIE DEKOLORYZACJI W/W PRODUKTAMI
___________
Preparaty tego typu są nazywane dekoloryzatorami, natomiast ich
działanie jest nieco inne niż dekoloryzacja u fryzjera. Są bardziej
łagodne, nie zawierają wody utlenionej, ani amoniaku w przeciwieństwie
do tego, co proponuje nam fryzjer. Niestety nie u każdego
ten produkt się sprawdza. Myślę, że byłby idealny dla osób, które
zaliczyły "wpadkę" z kolorem i chcą go natychmiast skorygować. Wtedy
taka dekoloryzacja ma sens i ten produkt mógłby się sprawdzić. Natomiast
dla dziewczyn, które farbują się od lat na ciemno farbami, czy też
henną, ten preparat będzie bezużyteczny. Efekt będzie zbyt subtelny, do tego kolor ściemnieje. Plus za to, że nie niszczą włosów.
KREM DEKOLORYZUJĄCY LOREAL ELAIR CLAIR CREME
___________
___________
I tak po dwóch nieudanych dekoloryzacjach postanowiłam dać sobie spokój i hodować odrost z nadzieją, że za jakiś czas nie będzie się już tak odznaczał. Jednak gdy nadeszły słoneczne dni, naturalne włosy zaczęły się jeszcze bardziej rozjaśniać, a czerń jednocześnie stała się bardziej widoczna. Postanowiłam podjąć ostatnią próbę dekoloryzacji włosów, tym razem produktem Loreal Eclair Clair Creme. Jest to krem dekoloryzujący z dodatkiem rozjaśniacza. Dopiero dzięki temu preparatowi uzyskałam efekt o jaki mi chodziło. Kolor czarny został całkowicie zneutralizowany do miedzianej rudości i po nałożeniu farby również tej samej marki z serii Excellence, doszłam do koloru widocznego na zdjęciach. Dodam też, że dekoloryzator nie zniszczył mi włosów, czego się bardzo obawiałam, bo w końcu to rozjaśniacz. Nie jest to jednak specyfik o dużym stężeniu substancji rozjaśniających, dlatego też nie ma obaw co do zniszczenia włosów. W opakowaniu jest dokładna instrukcja użycia tego dekoloryzatora, jednak ja wbrew temu co jest tam napisane, nie kładłam go na odrost, a jedynie na czarne partie włosów. W ten sposób uniknęłam rudo-miedzianego odrostu. Trzymałam preparat około 40 minut i zmyłam ciepłą wodą szamponem Loreal Optimiseur Platino, który ma za zadanie dokładnie wymyć substancje rozjaśniające i wyrównać kolor. Następnie położyłam dołączoną do zestawu odżywkę, spłukałam i wysuszyłam włosy. Niestety kolor był jak dla mnie zbyt ciepły, dlatego też położyłam farbę w kolorze 7 Blond z Loreal Excellence Creme. Dzięki tej farbie rudość uległa zgaszeniu i na dzień dzisiejszy kolor mi odpowiada. Jest naturalny i łagodny. Cena dekoloryzatora to około 50 zł w małych drogeriach. Kiedyś był dostępny w Naturach, dziś już ciężko go tam znaleźć. Farba Excellence to koszt około 30 zł, szampon Optimiseur Platino podobnie.
EFEKT KOŃCOWY
___________
Jestem bardzo zadowolona z efektów końcowych. W takim kolorze czuję się o wiele młodziej i delikatniej. Miałam co prawda nadzieję, że produkt troszkę bardziej rozjaśni moje włosy, jednak nie oczekujmy cudów. Tyle lat farbowania na czarno Palette dało mi się we znaki, dlatego też jestem zadowolona z rezultatu. Ogromnym plusem jest to, że preparat nie zniszczył mi w żaden sposób włosów, nie stały się sianowate, spalone czy w jakiś inny sposób naruszone. Dodam jednak, że stan moich włosów był bardzo dobry, więc jeśli Twoje są zniszczone, to ten zabieg z pewnością nie będzie dla nich obojętny. Dlatego jeśli planujesz dekoloryzację i tak drastyczną zmianę - zastanów się, czy kondycja włosów pozwoli na uzyskanie dobrych efektów.
Mam nadzieję, że moja przygoda z dekoloryzacją była dla Was ciekawa i pomocna. Jeśli macie jakieś pytania - zadawajcie je w komentarzach, z chęcią odpowiem.
JEŚLI JESTEŚCIE CIEKAWE JAK AKTUALNIE PIELĘGNUJĘ SWOJE WŁOSY TO ZAPRASZAM TUTAJ KLIK.
JEŚLI JESTEŚCIE CIEKAWE JAK AKTUALNIE PIELĘGNUJĘ SWOJE WŁOSY TO ZAPRASZAM TUTAJ KLIK.
Widać różnicę :) Ja też chciałam wybrać się do fryzjera na dekoloryzacje włosów - i dobrze, że nie poszłam - Jutro farbuje włosy a szkoda tyle kasy wydawać :(
OdpowiedzUsuńHmmm, no nie wiem czy warto ryzykować efekt końcowy za notabene 200 zł?
Usuńwooow, naprawdę duża zmiana! Masz cudowne włosy w obu wersjach, ale teraz wyglądasz młodziej:))
OdpowiedzUsuńMi spalila włosy fryzjerka ściąganie koloru
Usuńefekt wyszedł oszałamiający! ja miałam bardzo ciemny brąz ale nie chciałam niszczyć włosów i czekałam aż kolorek się po prostu trochę rozjaśni i przerzuciłam się na henne :)
OdpowiedzUsuńDzięki za tego posta, aż go wrzucę do swoich zakładek, bo nazwy to ja na pewno zapomnę!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie mega efekt i zmiana :) w ogóle masz piękne włosy
OdpowiedzUsuńJa nie farbuję włosów już od ponad roku, farbowanie straszne mi je zniszczyło... dlatego musiałam zdecydować się na nożyczki :-( Teraz spokojnie sobie rosną, jeszcze trochę pozostałości po farbowaniu zostało, jednak już jest lepiej ;-) Bardzo podoba mi się Twój efekt końcowy
OdpowiedzUsuńJa już 2 razy rozjaśniałam włosy, ale zawsze o jakieś 2 tony;)
OdpowiedzUsuńŁadna zmiana;)
Ja mam taki kolor swój naturalny i chciałam pofarbować na ciemniejszy. :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się ....w Twoich włosach. Dekoloryzacja to trudna sprawa..robiłam nie raz z racji zawodu( komuś) i trzeba się namęczyć. W jasnych włosach wyglądasz prześlicznie. Również obserwuję:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie teraz wyglądasz :-) świetny ten kolor
OdpowiedzUsuńTeraz włosy wyglądają bardzo naturalnie i świeżo !!!
OdpowiedzUsuńAle fajny efekt, zdecydowanie lepiej wygladasz, chociaż ładnemu to we wszystkim ładnie :)
OdpowiedzUsuńJa ściągałam kremem dekoloryzującym z Sayoss
Ale ostatnio pomalowałam za ciemną farba i mój efekt szlak strzelił :/
w obecnym kolorku jest Ci bardzo do twarzy :) poza tym te odrosty wyglądają jakbyś miała świetnie zrobione ombre :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Efekt SUPER!!! Ja niestety uleglam poksie I naiwnie poddalam sie rozjasnianiu koleznace ''fryzjerce'' ktora twierdzila,ze wiele razy z czarnego zrobila braz-owszem udalo sie po kilku aplikacjach rozjasniacza zejsc z czarnego na rudo zielony,lecz ''zabilo '' to moje wlosy,staly sie jak guma I jedynie do odciencia... :( przeplakalam wiele nocy I do dzis zaluje decyzji...minal juz prawie rok od tej ''tragedii''a moje wlosy siegaja dopiero lub az do ramion. Jedno wiem na pewno - nigdy nie wroce do czarnego koloru a rozjasnianie to tylko przez profesjonaliste!!
OdpowiedzUsuńBaaardzo Ci ładnie w tych jasnych włoskach;) ja również kiedyś farbowałam przez długi czas na czarno. Kiedy zrobiłam sobie kiedyś pasemka blond wyszły rude brzydkie i w ogóle... schodziłam z czarnego w najprostszy i najdłuższy sposób ale chyba przy tym najzdrowszy.. po prostu czekałam aż odrosną no i teraz mam swoje naturalne z lekkim ombre;) Jeszcze raz EFEKT SUUUPER!;)
OdpowiedzUsuńwow wyszedł Ci piękny kolor, też walczę z czernią na moich włosach, ale póki co jestem na straconej pozycji.
OdpowiedzUsuńświetny efekt uzyskałaś :))
OdpowiedzUsuńja mam włosy krótkie [do ramion], więc po prostu zaczęłam zapuszczać, i czekać, aż odrosną mi swoje. po ponad roku niefarbowania mam już tylko końcówki wypłowiałe na ciemny blond [pierwotnie był to bardzo ciemny brąż]
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajnie to wyszło, ja wracam do naturalnych z rudego i on mi spod brązu wybija tak że w słońcu mam rudo-czerwone :(
OdpowiedzUsuńJa mam rozjaśnione włosy więc stoję na przegranej pozycji.
OdpowiedzUsuńchyba ta metoda w moim przypadku nie sprawdzi się.
Po kolejnym przeczytaniu Twojej historii ja jestem w bardzo podobnej,ale ja zostaje przy odroście, nie chcę kombinowac i bardziej niszczyć wlosów. Super, że Twoje się nie zniszczyły, ale nie powiedziane, że każde włosy zareagują jednakowo. Jak fryzjerka nie chciała się poddać dekolaryzacji, to ja tym BARDZIEJ :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
I love your hair!!
OdpowiedzUsuńBardzo cię pomładza ten kolorek, fajnie :)
OdpowiedzUsuńWielka zmiana! Mi jednak bardzo podobasz się w ciemnych włosach :)
OdpowiedzUsuńI było świetnie, czuję się bardzo dobrą barwę, bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńTwoje włosy są niesamowite!
Pozdrowienia!
your hair is so pretty
OdpowiedzUsuńcudowny efekt :)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek i sliczne loki
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz piękne oczka!
OdpowiedzUsuńAlex
O wiele lepiej, już Ci wcześniej pisałam że masz fajny odrost :)
OdpowiedzUsuńja Chantala używałam, zlazło troche
OdpowiedzUsuńale później kąpielą rozjaśniająca potraktowałam włosy i podniszczyłam :/ rok temu...
po jakimś czasie ścięłam... dużo..
Twój post po prostu spadł mi z nieba! Szukałam informacji na temat dekoloryzacji itd. i tak znalazłam się u Ciebie :) Ja, mimo iż jestem dojrzałą kobietą też próbuję schodzić z ciemnego brązu, który na moich włosach wyglada jak czarny :( W moim wieku ten kolor zaostrza juz rysy i dodaje lat! Dzięki Tobie może uda mi się coś zmienić! A Ty wyglądasz pięknie w tym nowym kolorze - wielkie dzięki.
OdpowiedzUsuńniesamowite, kocham swój nowy kolor włosów!
OdpowiedzUsuńawesome, I love your new hair color!
http://visitkarlina.blogspot.com/
efekt rewelacyjny i zdecydowanie młodziej wyglądasz, sama bym się skusiła na dekoloryzację, ale się troszkę boję
OdpowiedzUsuńJa podobnie jak Ty przez dobrych kilka lat farbowałam na czarno ale dwie dekoloryzacje u fryzjera wystarczyły - oczywiście w odpowiednich odstępach czasu. za ową usługę płaciłam jednorazowo ok. 230zł, ale efekt był widocznie zadawalający. Zaczełam stosować szampony do blond włosów, żeby delikatnie i naturalnie rozjaśniać włosy. Ostatnio fryzjerka zaleciła mi stosowanie szamponu head&shouders tego z cytryną, ponoć efekty mają być odrobinę lepsze. Chciałabym uzyskać dojść do koloru pralnia - toffi ale to jeszcze troszkę potrwa :) a Twój wpis bardzo przydatny :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwow ale fajnie :) zapytam fryzjera ile taka przyjemność jeśli drogo to może znajdę ten L'oreal ;)
OdpowiedzUsuńSliczny makijaz z ostatniego zdjecia ;)
OdpowiedzUsuńja również podjęłam się dekoloryzacji :)i oto z włosów niemalże czarnych mam piękny brązik na głowie :) efekty można podejrzeć na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńA ja mam takie pytanie, czy jeśli minął już w maju rok odkąd zrobiłam trwałą na długie farbowane na czarno [farba asting Crem Gloss - hebanowa czerń] - tak wiem trwałą to głupota... to mogę już ściągnąć kolor ?
OdpowiedzUsuńI drugie pytanie, jak długo po garbowaniu muszę czekać by kolor móc usunąć ?
Zrobiłam farbę miesiąc temu bo musiałam na wesele ale teraz już wiem że więcej nie chcę mieć ciemnych włosów...
Nie odpowiem Ci na takie pytania, bo nie jestem fryzjerką. W związku z tym na pewno nie wezmę odpowiedzialności za takie rady.
UsuńOsobiście, to na pewno po trwałej nigdy nie zdecydowałabym się na ściąganie koloru. Dekoloryzacja to coś równie niszczącego, jak trwała. A że ja miałam włosy bardzo zdrowe, to wyglądają po takim ściąganiu koloru w miarę ok.
super artykuł, a czy wiecie może, czy jak już byłam u fryzjera na dekolaryzacji (oczywiscie naiwna nie przeczytałam wcześniej tego typu artykułu i zapłaciłam krocie) i moje włosy maja kolor miedziany rudy (zero polysku etc.) to czy teraz wystarczy, że kuię blond farbę?Jeśli tak-jakiej fimry, co polecacie? aha, dodam tylko , że fryzjer oczywiście mnie zapraszał na farbowanie...sic!
OdpowiedzUsuńNie wiem, nie jestem fryzjerką. Opowiadam tylko o swojej dekoloryzacji, o tym jak to u mnie wyszło.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam włosy mniej więcej takiej samej długości jak Ty i zastanawiam się czy jedno opakowanie kremu dekoloryzującego loreal spokojnie wystarczy?? Chciałabym przejść z ciemnej czekolady na jasny brąz i chyba bez wspomagacza się nie obejdzie.. :) Z góry dzięki za odpowiedź..
OdpowiedzUsuńU mnie wystarczyło jedno opakowanie, a mam bardzo długie włosy.
UsuńWitaj,jestem pod wielkim wrażeniem efektu końcowego! Ja też mam bardzo długie i farbowane na ciemne brązy włosy i teraz mam problem z siwymi włosami :( Byłam u fryzjera i słyszałam podobne teksty ja Ty,więc dałam sobie spokój. Ale tutaj znalazłam nadzieję i z pewnością zrobię krok po kroku tak jak Ty! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńA znasz może jakiś fajny i przede wszystkim bezpieczny sposób żeby rozjaśnić brwi? To jest mój odwieczny problem - czarne brwi i jasne włosy. Mam już dosyć farbowania włosów na ciemno żeby to jakoś wyglądało. :(
OdpowiedzUsuńMi fryzjer doradził malowanie odrostów o pół tonu jaśniejszym kolorem a pozostałej części na blond (w moim przypadku złoty). Po kilku razach poszłam do fryzjera na delikatny balejaż, który sprawił, że nie musiałam malować włosów przez kilka miesięcy i nie widać było odrostów. I voila - po pół roku mam naturalne z czarnych :) Twoje wyglądają bardzo zdrowo!
OdpowiedzUsuńHm.. Użyłam tego samego dekoloryzantu i tej samej farby.. Jedyna różnica to taka, że miałam włosy nie czarne a dosyć mocny brąz. Efekt - jestem.. ruda! Ale włosy rzeczywiście nie są w jakieś tragicznej kondycji..
OdpowiedzUsuńDzisiaj wypróbowałam kąpiel rozjaśniającą, i nie jest łatwo, bo od lat tak samo jak Ty farbowałam się Palette. Została mi kasztanowa poświata (schodziłam z czarnego w pomieszaniu z ciemnymi brązami:)) i chyba jednak następnym razem skuszę się na dekoloryzator - szybszy efekt i jednak łagodniejszy. Niestety najgorzej wyszły mi odrosty - rude:/
OdpowiedzUsuńJa mam w planach zakupić Uber :) kiedyś zeszłam do jaśniejszego koloru i nie było mi w nim do twarzy, więc teraz się waham, ale chciałabym coś zmienić, więc pewnie w końcu rozjaśnię się z 2 razy Uber, a później refleksami i jaśniejszymi farbami, stopniowo, pomalutku... :)
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa jak ten dekoloryzator zadziałałby na włosach farbowanych henną :D może kiedyś zaryzykuję :D
OdpowiedzUsuńPodobno włosów farbowanych henną nic nie ruszy. Kiedyś szukałam info na temat dekoloryzacji, to natknęłam się na kilka informacji mówiących o tym, że dekoloryzatory nie działają na hennę, bo ona wnika głębiej.
UsuńWitaj,czy dodawalas 2 saszetki rozjasniacza?
OdpowiedzUsuńtak :)
UsuńHej :) Czy farbę po ściąganiu koloru nałożyłaż zaraz po, czy w jakimś odstępie czasowym? :)
OdpowiedzUsuńDario, proszę o odpowiedź, też chciałabym wiedzieć, jestem mocno zainteresowana tym tematem...
UsuńDariaaaa odpowiedz, ważne!
Usuńoj.. ja również przechodziłam przez schodzenie z czerni - tyle, że nieco innymi sposobami :)
OdpowiedzUsuńDziwne ja sama też schodziłam niedawno z ciemnego koloru i używałam właśnie dekoloryzatora marki Chantal i bardzo sie sprawdził w moim przypadku, plus też nie wydawało mi się, żeby aż tak śmierdział, może nie pachniał fiołkami, ale też bez takiej przesady. No, ale to też wiadomo każdy włos jest istny i podatny na inne czynniki :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetny efekt uzyskałaś! Ja również farbowałam włosy na czarno. Potem naturalne znów na czerwono. Czerwień bardzo szybko mi się znudziła więc chciałam dekoloryzacji. U mnie żaden fryzjer nie chciał się tego podjąć. Położyłam więc na czerwony bardzo ciemny brąz. Teraz już parę lat wracam do naturalek. Kolor całych włosów się ujednolicił więc nie widać różnicy między odrostami a moimi włosami na szczęście :)
OdpowiedzUsuńUzyskałaś przepiękny efekt! U mnie niestety ten sposób się nie sprawdził :( lekkie odrosty zrobiły się białe (!), dalej kolor był rudawo żółty, a pozostała część (większość) nadal czarna :(
OdpowiedzUsuńa czym wcześniej malowałaś, też obawiam się, że u mnie nie wyjdzie... :/ ale przynajmniej nie zniszczyło to włosów?
Usuńo kurcze, wystraszyłaś mnie:(
UsuńKolor wyszedl taki sam u nasady jak i na koncach czy konce ciemniejsze ?
OdpowiedzUsuńNa końcach ciemniejsze ale to jest normalne, tam farba siedziała najdłużej :)
UsuńCo później z takim szamponem? 500 ml, a rozumiem że jednorazowo się zmywa te pozostałości po rozjaśniaczu..
OdpowiedzUsuńJa go mam do dzisiaj i stosuję do oczyszczania raz na jakiś czas. Świetnie usuwa pozostałości po silikonach.
UsuńJakoś chyba z rok zajmowała mnie dekoloryzacja włosów . Ciągle miałam jakieś "ale" .Bałam się, że latem w czapce będę chodzić. Przypadkiem wpadłam na Twój blog i eureka! Skoro piękna dziewczyna nie bała się eksperymentów na swoich pięknych włosach, to co ja ryzykuję? Rzadko byłam tak zadowolona z efektów fryzjerskich - włosy mam trudne do ujarzmienia ale Twoje rady dają mi nadzieję, że można poprawić stan swoich kudłów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI jaki jest ostateczny efekt? :)
UsuńWięcej Ci zeszło niż mi z długości na pewno... Być może miałaś dłuższy odrost, albo te wcześniejsze dekoloryzatory trochę uwrazliwiły Twoje włosy. U mnie wyszło ok. 3 cm od góry takie jak chciałam (czyli te świeżo farbowane i odrost) a te niżej, które farbuje od lat, co prawda tylko castingiem, w ogóle się nie "sprały". Ale i tak dziękuję za pomysł, odważyłam się i zamierzam powtórzyć za jakiś czas już z dwiema saszetkami, bo teraz asekuracyjnie dałam tylko jedną.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to własnie dlatego, że dodałaś tylko jedną saszetkę. U mnie kolor jak widać dosyć mocno się sprał, chociaż od lat farbowałam na czarno i to farbami Palette :)
UsuńNiesamowity kolor ci wyszedł, myślałam, ze to twój naturalny :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też się głęboko zastanawiam jak pozbyć się czerni z włosów. Farbowałam się ok. 9 lat bez przerwy.. ostatnio malowałam włosy niecały rok temu i odrost jest już znaczny. Jednak chyba posiadam nieco ciemniejsze włosy od Twoich i zastanawiam się, bo nie do końca zrozumiałam :( czy ten dekoloryzator z Loreal jednocześnie rozjaśnił pofarbowane włosy, że musiałaś zastosować farbę, czy zdjął z nich tylko kolor, że odrost nie odróżniał się już od reszty włosów?
OdpowiedzUsuńpodbijam pytanie, Dario proszę baaaardzo o odpowiedź
UsuńCzy na Twoją długość włosów użyłaś jeden dekoloryzator czy dwa?
OdpowiedzUsuńCzy całe włosy ci zjasnialy po dekoloryzacji? Bo mi odrosty rude się zrobiły a na długości nadal ciemne chociaż już nie tak czarne.
OdpowiedzUsuńsuper efekt, chciałabym dokładnie taki sam kolor uzyskać, a włosy mam dokładnie w tej chwili jak Ty na pierwszym zdjęciu, od skóry jaśniejsze a od połowy głowy czarne, czy wszystkie te produkty są dostępne np. w Rossmanie?
OdpowiedzUsuńHej, mam pytanie :) Czy ten dekoloryzator z Loreala pomógłby pozbyć się rudawo-czerwonych tonów z włosów? Mój popielaty odrost ma już 12 cm i strasznie się odznacza na słońcu :(
OdpowiedzUsuńC.
Piękne włosy i kolor ;) Również farbuję włosy na czarno od kilku lat, z tym, że w marcu miałam przygodę z henną. Myślisz, że nie ma przeszkód abym zastosowała taką dekoloryzację na swoich włosach? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPOMOCY!
OdpowiedzUsuńDziś zafarbowałam włosy po raz pierwszy w życiu z cimnego blondu na brąz farbą artego. Mam pytanie czy to prawda, że jak włosy będą mi odrastać to już nigdy to nie będzie mój naturalny kolor?? Jak długo moż się trzymać ta farba? Chciałabym wrocić potem do mojego naturalnego koloru. Proszę o pomoc! :((
Dobrze, że do Ciebie trafilam. Ja miałam rudę włosy i za chciało mi się zmiany... Pofarbowalam na ten co Ty, granatową czerń Palette. Porażka. Źle się czuję w tym kolorze. Jestem z Gdańska i mam nadzieję, że gdzieś uda mi się kupić ten dekoloryzator.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitajcie, chyba już ten dekoloryzator został wycofany nigdzie go nie mogę znaleźć :(
OdpowiedzUsuńA ja od jakiegoś czasu walczę z czernią, obecnie mam ok 6 cm odrostu (jasny brąz), reszta rudo-kasztanowa. Wczoraj kupiłam taką farbę, jak Ty- Blond nr 7 z Excellence i mam dylemat..., czy farbę dać na całość włosów, czy lepiej najpierw na końce? Boję się, że jak najpierw zrobię same odrosty, to złapie na jasno, a tył będzie ciemniejszy (chociaż i tak liczę się z tym, że kolor po którymś z rzędu farbowaniu się wyrówna). Dlatego mam pytanie, jak Ty nakładałaś tę farbę przy rudości po dekoloryzatorze?...
OdpowiedzUsuńWitajcie. Post był dawno utworzony, ale widzę pojawiają się nowe komentarze. Ja zeszłam z czarnego, z czego jestem bardzooooo zadowolona. Rok mi to zajęło, gdyż nie chciałam katować swoich włosów totalnie. Dodam,że moje włosy są do pasa. Oczywiście zdecydowałam się ściągać kolor u fryzjera...i tu opiszę jak to wyglądało. Pierwszy fryzjer zrobił mi "ombre", hmmm totalna klapa bo z ombre to nie miało nic wspólnego. Zapłaciłam 200zł do domu wróciłam i od razu wycie, włosy wyglądały okropnie. Postanowiłam pofarbować je znów na czarno, gdyż wstydziłam się z domu wyjść. Po jakimś czasie kolor się wypłukał i wyglądało to lepiej. Z racji tego że i tak wlosy już naruszyłam postanowiłam dalej ściagać czarny.kolejny etap to pasemka i tak ściągałam dwa razy u tej samej fryzjerki. Niestety zrezygnowałam z niej, gdyż odrost pofarbowała znów na czarno. Byłam mega zła. Miałam już zrezygnować z dalszego ściagania koloru, ale nie chciałam cofać się znów do tyłu. Kolejna fryzjerka zrobiła mi dekoloryzację, wtedy włosy byłly jasno rude. Dwie dekoloryzacje kolejne były w odstępaach co 1,5 miesiąca. Wtedy byłam prawie blondynką, prawie gdyż kolor był nna przemian jasno rudy z żółtym. Teraz miałam klejną dekoloryzację i jestem jasną blondynką. Przyznam,że pomimo wpadek nie zdecydowałabym się na ściąganie koloru w domu. Włosy ucierpiały trochę są przesuszone, ale teraz czas na regenerację. Szczerze nigdy już nie wrócę do ciemnego koloru. Pozdrawiam wszystkich którzy zmagają się z tym i powodzenia.
OdpowiedzUsuńWitam, mam pytanko bo ostatnio przypadkiem wyszedl mi czarny kolor na wlosach i chce to sciagnac rozjasniaczem tylko skad wiedziec jaka farba pomalowac zeby wyszlo to co chcemy czy jak np. kupie jasny braz i poloze po dekoloryzacji to wyjdzie jasny braz czy inny kolor??
OdpowiedzUsuńZdaję sobie sprawę, że to post kilkuletni ale mam do Ciebie pytanie- może pomożesz :) Zrobiłam to samo z dekoloryzatorem ( farbowałam kilka lat na brąz) po dekoloryzacji wyszły żółte oczywiscie, chciałam taki jasniejszy braz wiec tez zakupiłam fabę loreal nr 7. Niestety odrost wyszedł mi trochę jaśniejszy z rudym połyskiem i nie wiem co mam zrobić :(
OdpowiedzUsuńNaturalnie... o niebo lepiej! Pozdrawiamy Dr Hair.
OdpowiedzUsuńPiękny efekt.
OdpowiedzUsuńMogłabyś coś doradzić odnośnie włosów z odrostem i jaśniejszym dołem? Jak nałożyć farbę aby kolor wyszedł równomiernie?
Witam, ja mogę podpowiedzieć ;) jeśli masz jaśniejszy dół niż odrost - nałóż farbę z kolorem, który chcesz uzyskać na całe włosy, a na odrost wybierz 2-3 tony jaśniejsza. Nawet jeśli nie uda się pokryć całkiem równomiernie nie będzie tego za bardzo widac. Pozdrawiam
UsuńCześć, mam pytanko czemu użyłaś po dekoloryzacji farby nr 7 blond a nie ciemniejszej? Czy mimo tej domowej dekoloryzacji i farbowania, musiałaś i tak iść do fryzjera na wyrównanie koloru? Jak osiągnęłaś obecny równy kolor włosów?
OdpowiedzUsuń