Cześć!
Rossmannowe szaleństwo dopadło i mnie - niestety... Miałam już swoje plany dotyczące zakupów z kolorówki, a więc gdy tylko usłyszałam o promocji -40% na produkty do makijażu i pielęgnacji twarzy, to postanowiłam wybrać się do Rossmanna.
Fajnie się złożyło, że niedługo Dzień Mamy, a więc dużo rzeczy, które kupiłam jest właśnie prezentem dla mojej mamuśki.
Rossmann -40% na kosmetyki do makijażu i produkty do pielęgnacji twarzy |
Będę testować i recenzje z pewnością pojawią się wkrótce na blogu. Jestem szczególnie ciekawa jak będzie spisywał się zielony korektor Magic Pen Anti Redness z Lovely oraz satynowe duo cieni również tej samej firmy. Nie miałam jeszcze okazji testować Maybelline Color Tattoo, więc zakupiłam kolor 45-infinite white. Pomadki z Rimmela także zrobiły na mnie wrażenie, więc z pewnością będziecie miały okazję zobaczyć makijaże z ich udziałem.
Szkoda, że Rossmann nie ma fajnych pędzli w sprzedaży, ani tak naprawdę nic ciekawego, jeśli chodzi o cienie do powiek. Szukałam jakiejś palety z brązami ale niestety nic nie wpadło mi w oko. Będę musiała rozejrzeć się w internecie.
A czy Wy skorzystałyście z promocji w Rossmannie?
Co ciekawego kupiłyście?
Pozdrawiam,
D.
Pomadki są super! :) Widzę, że jak ja poszalałaś w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńA co :)
UsuńŁooo! Ile tego!
OdpowiedzUsuńKorektor Magic Pen z Lovely mam, ale w wersji normalnej, jest niestety beznadziejny, kompletnie nie kryje, a pod oczy się nie nadaje bo wchodzi w załamania ;/
I kupiłam ten sam lakier, brzoskwiniowy z Lovely :D
I zastanawiałam się też nad kremami Alterry i serum, ale w końcu przypomniało mi się że serum dobrych opinii nie ma, a kremów Mama ma dużo ;)
Ooooj szkoda, że korektor z Lovely się nie sprawdził u Ciebie... Ja jutro będę miała do mojego podejście i zobaczymy jak się spisze. A co do lakierów z Lovely już się nimi pomaziałam i są świetne, z pewnością będzie prezentacja na blogu :)
UsuńZakupy super,ja już 2 raz byłam na promocji:)
OdpowiedzUsuńTo czekam na haul :)
UsuńNo to sobie poszalałaś ;))
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż ;))
Dzięki :) Również obserwuję :)
UsuńWSPAMIAŁE ZAKUPY :)
OdpowiedzUsuńTeż się nimi zachwycam :)
Usuńhow beautiful ♥
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCóż za masa kosmetyków. Zapasy na najbliższe miesiące zrobione ;)
OdpowiedzUsuńCoś Ty, zapasy to ja miałam już przed pójściem do Rossa :)
Usuńno to zaszalałaś ;)
OdpowiedzUsuńUps, trochę :)
UsuńJa kupiłam tylko Piling z Garniera Krem BB Tusz do rzęs i kilka maseczek :/
OdpowiedzUsuńWiadomo kaski nie ma :c
Tylko? hehe
UsuńWOW! Super zakupy! Dużo do testowania, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńWiększość już jest mi znana ale są też nowości, więc recenzje będą na pewno :)
Usuńsuper :) ja wlaśnie wrociłam też okupiona :)
OdpowiedzUsuńMuszę zobaczyć co tam kupiłaś :)
UsuńThe lipsticks are gorgeous colours! xx
OdpowiedzUsuń:) Especially the coral one is my favourite :)
UsuńWow, sporo tego ;)
OdpowiedzUsuńJa odwiedziłam Rossmanna dwa razy :D
Trochę tego jest :) Większość dla mamy :)
UsuńJa już omijam to piekielne miejsce szerokim łukiem :P
Niezłe zakupy, u mnie skromnie :)
OdpowiedzUsuńU mnie też miało być skromnie :)
UsuńIstne szaleństwo:)
OdpowiedzUsuńNiestety :P
UsuńGreat products!
OdpowiedzUsuńhttp://lowbudget-lowcost.blogspot.it/2013/05/modemusthaves-vs-celine-and-cartier.html
Thx :)
UsuńGreat products!!
OdpowiedzUsuńhttp://lowbudget-lowcost.blogspot.it/2013/05/modemusthaves-vs-celine-and-cartier.html
/Ja kupiłam mamie Alterrowy krem pod oczy i na noc i na dzień z tej serii z orchideą :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się spisze :) Ufam tym kosmetykom z Alterry więc mam nadzieję, że mojej mamie przypadną do gustu :)
UsuńDlaczego u mnie nie ma Lovely! ;(( Ubolewam nad tym.Ale zakupy Rossmannowskie udały się zarówno u mnie :) Niedługo i ja się 'pochwalę' na blogu ;)) A u Ciebie... tyle kuszących rzeczy! Oczywiście w Wake Me Up musiałam zaopatrzyć się obowiązkowo, bo właśnie mi się kończy ;) A widzę jakieś 'perfumki' u Ciebie, ale na nie nie było promocji?
OdpowiedzUsuńJak to nie ma? Myślałam, że w każdym Rossie jest :) Ja ubolewam za to, że nie ma u mnie Revlonu, bo skończył mi się Colorstay i muszę zamówić przez @.
UsuńCzy ja dobrze widzę?? Zapach Beyonce?? I jak i jak?:D:D Świetne zakupy:)
OdpowiedzUsuńTak, Beyonce :) Urzekł mnie taką delikatnie męską nutą. Niestety muszę powiedzieć, że nie jest zbyt trwały :/
UsuńWow, niezłe zakupy :) U mnie wyszło mniej ^^
OdpowiedzUsuńZawsze jak jest taka obniżka to kupuję na zapas :)
UsuńO kurczę! Ale zaszalałaś!
OdpowiedzUsuńBędziesz miała długo o czym pisać! ;-)
Ja się tam w ogóle nie wybrałam.
Trochę mi się zaszalało ale to są zakupy w większości dla mojej mamci z okazji jej święta :)
UsuńPrzygarnęłabym te tusze;) Fajne kolorki lakierów;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńaaaaaaa!!!! Jutro lecę na zakupy!!Świetne łowy u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWidzę że zakupiłaś krem alterry z dzikiej róży, dla mnie jest wyśmienity, posiadam na noc i dzień, szczerze polecam :) A maseczki Perfecty cud miód :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Fajnie, że Ci pasuje ten krem :) Ja zakupiłam go dla mamy, sama mam cerę tłustą i problematyczną więc obawiam się, że mógłby mi zaszkodzić :) Pozdrawiam również :)
UsuńJa tez mam skórę tłustą i problematyczną, mimo 30 lat wyskakują mi często wulkany :/ Kiedyś stosowałam kremy matujące, antybakteryjne, wysuszające, ale one tylko podrażniały skórę i jeszcze bardziej się przetłuszczała dlatego postawiłam tylko na nawilżanie i szczerze to poprawiła mi się bardzo cera, spróbuj a będziesz podkradać mamie ten krem.
UsuńWiem o czym mówisz, ja tak samo ostatnio zaczęłam nawilżać skórę i cera poprawiła się diametralnie :)
UsuńO kurczę ale zaszalałaś :D
OdpowiedzUsuńJa trochę mniej :)
Tak wyszło :)
Usuńrewelka! szkoda ze cen nie podałas..ja sie wybieram ale moze w poniedziałek...
OdpowiedzUsuńCeny może jutro dopiszę :)
UsuńSporo tego:)
OdpowiedzUsuńoooOOOOoooo jaaaa!!! ale zaszalałaś!! Szminki przepiękne:D
OdpowiedzUsuńTo może Sephora? Terz jest ta promocja, że jak oddasz coś starego i zużytego to możesz kupić to samo marki sephora -40%. W zeszłym roku kupiłam tak ich kabuki :)
OdpowiedzUsuńDzięki za info :)
UsuńLove it, love a good beauty buying spree!
OdpowiedzUsuńspore zakupy! gratuluję łowów i oby wszystko spisywało się na maxa! :D
OdpowiedzUsuńPopłynęło się :) doskonale to rozumiem i wiem z autopsji że po prostu grzech nie brać:)
OdpowiedzUsuńOgromniaste zakupiska:)
OdpowiedzUsuńzaszalałaś na maksa. super szminki i lakiery.
OdpowiedzUsuńDobrze mieć zapasy na czarną godzinę :)
Fajnie zakupy :) Ciekawa jestem kosmetyków Lovely bo nigdy ich nie miałam.
OdpowiedzUsuńniebieski lakier z Lovely wygląda pięknie na paznokciach, wiem bo mam ;)
OdpowiedzUsuńA mi tambien me ha gustado tu blog y te sigo, Un saludo
OdpowiedzUsuńhttp://anatxufashioncolours.blogspot.com.es/
Widzę, że pół Rossmana wykupione ;) Fajnie nacieszyć oczy, bo sama nie miałabym odwagi na aż tyle ;P
OdpowiedzUsuńlubię takie szaleństwo, wiem że jeszcze w Hebe jakieś promocje są ;D
OdpowiedzUsuńDuuuże zakupy :)
OdpowiedzUsuńOj a ja już myślałam że tylko ja fortunę w Rossmannie straciłam, kurcze 2 podejścia zrobiłam a planuje jeszcze jedno więc u siebie dodam zakupy dopiero pod koniec tygodnia. A tak w ogóle to te lakiery z Lovely są dośc trwałe bo na Wibo niestety się już nacięłam i raczej długo nie wrócę. Pozdrawiam! Aga
OdpowiedzUsuńJa tez byłą na wielkich zakupach :D
OdpowiedzUsuńmnóstwo cudowności:))
OdpowiedzUsuńMega zakupki. Aż zazdroszczę, moje są duzo skromniejsze
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam
http://emte90.blogspot.com/
Mam tą czerwoną pomadkę z rimmela (414 that's mauvie) i jestem z niej bardzo zadowolona. tez byłam dwa razy w Rossmanie tak jakoś się rozpędziłam :)
OdpowiedzUsuńO mamo! Jesteś szalona!:)
OdpowiedzUsuń